Witamina D3 norma, dawkowanie witaminy D, dawka itp. bzdury

Ten artykuł jest odpowiedzią na ciągłe zapytania, które zadaje sobie ogromna większość osób czy to zażywających witaminę D, czy to przemierzających się do jej suplementacji, czy też interesujących się tym tematem.

Choć określenie “norma witaminy D” jest stale używane, to wbrew pozorom nie ma czegoś takiego, o czym poniżej, ale stałe frazy zapytań to:

• jaka to dawka witaminy D jest odpowiednia dla mnie
• jaka jest zalecana dawka witaminy D
• jaka dawka Witaminy D dla dzieci
• jaka maksymalna dawka witaminy D
• witamina d3 dawkowanie
• zalecane dawki wit d
• witamina d norma
• wit d norma
• poziom witaminy D norma
• dzienna dawka wit d

Jak to jest więc z ta “normą”? Niektórzy przez to rozumieją jako dawka – ilość jest potrzebna do suplementacji tej witaminy. To jednak z praktycznego punku widzenia nie jest odpowiednie, choć często narzucane przez sprzedawców, aptekarzy, farmaceutów, czy lekarzy.

Ja oczywiście rozumiem z czego to wynika, z faktycznego punktu widzenia takie sformułowania nie mają sensu w przypadku witaminy D.

Dlaczego? Dlatego, że z bardzo różnych przyczyn przyswajalność i przetwarzanie jej na metabolity w organizmie człowieka zależy od bardzo wielu czynników.

Oznacza to że tu kluczowym elementem jest badanie metabolity 2(OH)D, bo to on dopiero może służyć jako podstawa do ustalania tzw. dawki porcji czy ilości jakkolwiek byśmy tego nie nazwali

W bardzo dużym skrócie bowiem, witamina D, czyli cholekalcyferol czy ergokalcyferol organizm ludzki przetwarza właśnie na ten metabolit 25(OH)D, którego okres półtrwania w organizmie jest 21 dni i jest on nieaktywną formą.

Z niego dopiero wytwarza się metabolit 1,25(OH)D jest aktywny i którego już nie mierzymy przynajmniej w warunkach poza klinicznych

Tak więc w praktyce pierwszym podstawowym elementem który powinniśmy zrobić przed rozpoczęciem suplementacji w trakcie jej także to określenie jaki mamy poziom 25(OH)D i jeśli jest on drastycznie mały a zdarza się to dosyć często wtedy oczywiście możemy się pokusić o przyjmowanie dużych dawek,  czyli rozumiem przez to od kilku do kilkudziesięciu tysięcy jednostek międzynarodowych w górę.

Nie należy tego przyjmować za pewnik, choć wielokrotnie sprawdzałem to na sobie i na innych osobach, które wyraziły taką chęć

Oczywiście po zastosowaniu takich dużych dawek należy dość szybko to znaczy po około 2-4 tygodniach ponownie zbadać poziom 25(OH) i stosownie do jego wskazań zmodyfikować ilość przyjmowanej witaminy D, bądź nie.

Jeżeli dość istotnie poziom się podniesie możemy zmniejszyć ilość przyjmowanego cholekalcyferol bądź ergokalcyferolu no i oczywiście za około miesiąc zrobić ponownie badanie. W ten sposób ustalimy jaka “ilość, dawka, norma” witaminy D dla naszego organizmu będzie odpowiednia

Równie dobrze jednak może trzeba będzie powtarzać znowu badanie korygować dawkę aby osiągnąć poziom rzędu 6080 ng/ml.

Doświadczenie pokazuje, że chociaż często wpychane nam pod nos preparaty zawierające 100 chociaż czasem nawet 4 tys. jednostek międzynarodowych są zbyt małe by utrzymywać, bądź wyrównać poziom 25(OH)D w organizmie.

Ponadto praktyka pokazała że aby można było mówić o leczniczym działaniu witaminy D, cokolwiek miałoby to znaczyć, to zwykle zaczyna się to nie mniejszej ilości Witaminy D niż 8 tys. jednostek międzynarodowych.

Nie jest to oczywiście coś co z góry można by było rekomendować, aczkolwiek jeżeli chcemy jakikolwiek sposób wspomagać leczenie czegokolwiek, bądź z jakichkolwiek powodów stosować witaminę D dla poprawy zdrowia, czy wyzbycia się jakichś dolegliwości to należy o tym pamiętać i nie robić sobie jakichś nadziei na poprawę związanych z witaminą D jeśli “bawimy się” dawkami 1000-2000 j.m.

Jak wszędzie jednak są wyjątki. Konkrety znajdziesz w moim kursie “Witamina D – Jaka Najlepsza“.